Fractured Quilt – prostowanie paneli

Ten wpis jest częścią 2 z 3 w serii Fractured Quilt

Miałam nadzieję, że dzisiaj utnę już pasy zgodnie z instrukcją z książki, ale… panele, które wybrałam, są potwornie krzywe. Cały wieczór dzisiaj prostowałam jeden komplet (czyli 3 sztuki) i mam serdecznie dość. A tu jeszcze 6 sztuk przede mną!

Z każdego panelu na początek obcięłam jasną ramkę. Dokładnie, nożyczkami wzdłuż linii. Wydawać by się mogło, że otrzymam idealny prostokąt ale oczywiście nie – był zwichrowany niesamowicie. Kłopot polega na tym, że muszę go pociąć na równe pasy. Nie bardzo sobie jestem w stanie wyobrazić równe prostokątne pasy uzyskane z rombu 😉

W tej sytuacji, obejrzałam najbardziej chyba znane wideo o tym, jak doprowadzać niesforne panele znów do kątów prostych. BTW myślę o nagraniu jego skróconej wersji po polsku, mam sporo nieanlojęzycznych klientek. Gdy już myślałam, że jak to mawiała moja babcia: „Vaterland gerettet” czyli „ojczyzna uratowana”, odkryłam, że przez swoją nadgorliwość odcięłam krajki. A więc niestety, nie byłam już w stanie tak ładnie, jak na filmie ich wyprostować i naciągnąć.

Mimo tego, wypróbowałam metodę z wyrównywaniem i zaprasowywaniem, niestety mimo ponadgodzinnej walki efekty są takie sobie. Każdy panel nadal jest skoszony i w niczym nie przypomina prostokąta.

Myśląc na spokojnie, chyba popełniłam błąd – trzeba było wszystkie 9 warstw złożyć ze sobą i spiąć jak do OBW, a potem dociąć nie patrząc na to, jak nadrukowane są linie ramki.

Tak czy inaczej, na teraz mam gotowe do dalszego szycia 3 szt. paneli i zacznę od nich, zanim zmarnuję i potnę resztę tkaniny. Jeśli okaże się, że z tych krzywulców jestem w stanie wyczarować coś akceptowalnego, będę bardzo szczęśliwa. Na szczęście wzór jest dość wybaczający i całkiem prawdopodobne, że nikt poza mną nie będzie widział, że nie jest tak prosto, jak być powinno!

Z tą optymistyczną myślą kładę się spać 🙂

Nawigacja po seriiFractured Quilt – zaczynamy! >>Fractured Quilt – pierwsza seria >>
2020fractured quiltWIP
Comments (0)
Add Comment